O takim życiu nocnym, jakie można prowadzić w Krakowie mieszkańcy innych miast nie tylko z Polski mogą tylko pomarzyć i pozazdrościć. 

Nocne życie Krakowa

O takim życiu nocnym, jakie można prowadzić w Krakowie mieszkańcy innych miast nie tylko z Polski mogą tylko pomarzyć i pozazdrościć. Kraków jest imprezową dżunglą, w której można się pogubić. Mamy tu nowoczesne kluby rodem z Londynu, dyskoteki gdzie rządzą światowe hity ale są nadal lokale, które niewiele zmieniły się od czasów PRL. Miasto, które tętni życiem tak samo za dnia jak i w nocy. Każdy musi tego zasmakować, żeby przekonać się na własnej skórze.

Latem nieustannie oblegane przez turystów z całego świata jak i lokalnych mieszkańców kawiarniane ogródki na płycie Rynku Głównego pękają w szwach. Można w nich skosztować lokalnych potraw, jak i również takie które łączą tradycję z nowoczesnymi połączeniami smaków. Kusi i zachęca do spróbowania zarówno udka bażanta w sosie szałwiowym, jak i czekoladowych trufli z malinowym pudrem. Można też po prostu zatracić się patrząc na Rynek sącząc kolorowego drinka lub popijać kawą. Niezapomnianego klimatu dodaje również muzyka dobiegająca z urokliwych piwnic starego miasta, w których również znajdują się klimatyczne puby. Puby gdzie czas stanął w miejscu albo przenosi nas w inne czasy. Mnogość klubów, restauracji, knajp, które sąsiadują ze sobą niczym mieszkania w blokach sprawiają, że uśmiech z twarzy oraz szampańska atmosfera nie mają końca.

Przemieszczając się z Rynku Głównego ul. Grodzką dojdziemy do Wisły, a tam przy brzegu zacumowanych jest wiele barek, w których na wodach spokojnie płynącej rzeki rozbrzmiewają tematyczne imprezy ale też spokojne wieczory jazzowe. Kolejnym miejscem jest klimatyczny Kazimierz, na którym to z roku na rok przybywa co raz więcej klubów. Tam też nie tylko spróbujemy nowych trunków ale również spróbujemy znanych na całą Polskę zapiekanek. Tutaj w otoczeniu straganów, kramów i pchlego targu na samym środku znajduje się zielony budynek, zwany okrąglakiem. To właśnie tutaj serwowane są najlepsze zapiekanki. Przez całą noc na krakowskich uliczkach można spotkać również ulicznych grajków, którzy niczym Santana rozbrzmiewają na prawo i lewo trafiając do wszystkich uszu przechodzących obok nich imprezowiczów.

Na koniec słowo ostrzeżenia. Wyruszając w wieczorną trasę krakowskimi lokalami łatwo ulec syreniemu śpiewowi licznych "pijalni" – miejsc, serwujących przez całą dobę tanią wódkę i piwo pod proste zakąski. Trzeba się mieć na uwadze lub chociaż umieć pić z umiarem. Inaczej można zwiedzić słynny przybytek na ul Rozrywki – izbę wytreźwień zwaną najdroższym hotelem z najsłabszą obsługą : )

Odkryj Kraków! Zarezerwuj swój apartament już teraz!